Autor Wiadomość
kasia
PostWysłany: Czw 20:12, 17 Lis 2011    Temat postu: podanie

oto moja poczta kasiulka1677@wp.pl
kasia
PostWysłany: Czw 20:03, 17 Lis 2011    Temat postu: podanie

ma ktoś może podanie do jabila???? prosiłabym o zeskanowanie i przesłanie na poczte:) piszcie:)
Gość
PostWysłany: Wto 14:10, 29 Mar 2011    Temat postu:

Jabilator napisał:
Witam, pracuję w Jabilu już od paru lat i powiem szczerze, że ja nie mogę narzekać. Pieniądze są nie najgorsze co miesiąc, możliwości awansu, a nadgodziny - nie oszukujmy się zakład ma prawo jak się nie mylę przymusić nas do 160 h rocznie. To nie jest jakaś nowość. Nie wiem dlaczego wielu z nas o tym nie wie. Ludzie otwórzcie oczy ! Miłej pracyw takim bądź razie w supermarkecie, bo ja dziękuję.


No to kolego mylisz sie. Nadgodziny są dobrowolna sprawa każdego pracownika chce isc to idzie nie to nie i o ile dobrze pamietam to w kodeksie 160 nadh mozesz miec w ciagu roku nie wiecej. w regulaminie jest przzekret ze mozna robic ostatnio podniesli do 360 nadh. Zawsze regulamin wew firmy pisze sie pod kodeks pracy a nie odwrotnie:)
kot
PostWysłany: Pią 20:54, 21 Sty 2011    Temat postu: jabilllll

Prabuciaki są do bani
gość
PostWysłany: Sob 12:51, 18 Wrz 2010    Temat postu: jabil

a mi się bardzo podoba w jabilu. pracuję na sharpie, są tam świetni ludzie, praca jest lekka i dobrze płatna. Nie chciałabym nigdzie indziej pracować. Faktycznie prawdą jest że tam trzeba mieć znajomości żeby awansować lub mieć przedłużoną umowę. Co do nadgodzin to u nas nie są obowiązkowe - przynajmniej na mojej linii, ale ja zawsze chętnie na nie chodzę bo Jabil bardzo dobrze płaci za nie. Jak na taką łatwą i lekką pracę jaka jest w Jabilu to zarobki i tak są spore. Wszyscy tylko narzekają na Jabil a tak naprawdę ludzie pchają się tam drzwiami i oknami żeby tylko pracować. Jedynie nie polecam pracy na górnym Jabilu ponieważ tam pracują wredne i zarozumiałe same baby które nowych pracowników traktują jak gówno. Siedzą 8 godzin na linii i obgadują każdego po kolei. A jeśli masz lepsze stanowisko od nich to już wogóle nie bedziesz miała tam życia. Na Miłosnej jest zupełnie inny klimat, ludzie są naprawdę fajni i przyjażnie nastawieni. Dlatego Polecam Jabil na Miłosnej Wink
kocur1z
PostWysłany: Pią 18:57, 02 Lip 2010    Temat postu: Praca

Jestem świeżo po maturze ale od młodości sporo przepracowałem i muszę powiedziec że jabil to jedna z najlepszych firm, chodzi mi o kwidzyn. kultura bardzo duża, bhp w porównaniu z innymi zakładami na najwyższym poziomie i ciągłe poprawy, pomoc no i praca na dłużej nawet jesli zwolnią bo trzeba pamiętac że nie jest to firma produkująca swoje towary i dobra tylko jest zalezna od zleceń innych dużych firm więc masowe zwolniwenia pojawiają się kiedy umowa z kontrahentem się skończy i mają małą produkcję ale walczą o jak najwięcej kontraktów i w tej chwili wiem że mają pracy pod dostatkiem a to że komuś się coś nie spodobało może byc prawdą tylko zważcie na to że to jest tak duża firma że nie ma szans żeby nie było pomyłek czy kłtoni albo innych problemów. te zawsze będa.
XXX
PostWysłany: Śro 17:18, 03 Mar 2010    Temat postu: AAA

Mi tam nie było źle. Robiłem Rework na Acerze przez 3 miesiące. Dobra atmoswera, kumple, spokojna praca. Niestety nie dostałem kolejnej umowy. Dostał ją kolega, który był przyjęty równolegle ze mną. Nie gadał tyle co ja i zawsze trzaskał norme, siedział jak mysz pod miotłą i robił wszystkie nadgodziny bez szemrania - w oczach firmy lepszy pracownik niz pełny życia, rozgadany, gardzacy nadgoddzinami w tygodniu młody człowiek z poczuciem chumoru, lubiany przesz wszystkich poza kierownictwem Smile
clint
PostWysłany: Śro 0:49, 03 Lut 2010    Temat postu:

Anonymous napisał:
Tak jest wszędzie, nawet przy znajomościach.


Nie bardzo się zgodzę... Wcześniej robiłem jak beduin w pewnej firmie po 12h dziennie 2x lepiej niż ktokolwiek inny i co? Zwolnili mnie bo dwóch synów kierownika straciło pracę. Wpierw zwolnili mojego kumpla, potem mnie i co jest tak wszędzie? Otóż nie! Prawie nigdzie. Trzymam stronę Jabila, ponieważ tak jak mówisz: wszystkie obowiązki jakie wykonuję, robię dobrze i nie zostanę zwolniony. W tej firmie nawet jak nie umiesz czegoś robić albo widać, że masz dwie lewe mogą cię przerzucić na inny projekt, a nie że od razu cię zwalniają.... Pozdro i szacun dla pana Bogdana K. za to że rozkręcił (i rozkręca) tą firmę zaczynając praktycznie od zera!
Gość
PostWysłany: Wto 22:14, 02 Lut 2010    Temat postu:

Mam być szczery? Patrząc na waszą polszczyznę wcale się nie dziwię, że wylatujecie z pracy i nie mam na myśli tylko waszych błędów ortograficznych. Ja też bym nieuków nie trzymał tam, gdzie nie mają kwalifikacji, a poza tym takie osoby nie potrafią się zazwyczaj już niczego nauczyć na stanowisku pracy, a to podstawa jakiegokolwiek rozwoju zawodowego. I na koniec drobna uwaga, w pracy albo się pracuje, albo nie. Jak się pracuje, to jest zapłata. Jak się nie pracuje, to się wylatuje. Tak jest wszędzie, nawet przy znajomościach.
nowy123
PostWysłany: Czw 22:26, 21 Sty 2010    Temat postu: jabil

Witam mam propocycje pracy w tej firmie po przeczytaniu forum mam pewne wątpliwości,napiszcie jak tam wygladaja zarobki,wiem ze pierwsze trzy miesiace to najnizsza krajowa,ale jak to wyglada z nadgodzinami?i co po tych trzech miesiacach?pozdrawiam
Ślimaczek
PostWysłany: Śro 20:38, 20 Sty 2010    Temat postu: Jabil

Mi tam dobrze w Jabil'u. Może was boli, że wogóle trzeba pracować? Co?
HP MONITORY MAGAZYN
gość
PostWysłany: Pon 21:36, 18 Sty 2010    Temat postu:

clint napisał:
Jabil w Bydgoszczy właśnie wykupił budynek teleplanu.


Ten budynek od dawna należał do Jabila. Umowa między firmami się skończyła, Teleplan postawił nową hale na przemysłowej i się wyniósł.
clint
PostWysłany: Nie 18:54, 03 Sty 2010    Temat postu:

Pier...licie głupoty. Jabil w Bydgoszczy właśnie wykupił budynek teleplanu. Ja pracuje w tej firmie i nie znałem nikogo jak mnie przyjęli. Da się odczuć "znajomości" między kierownictwem, a tym co podpier... i wchodzą w dups... ale co z tego? Robisz swoje... nie gadasz z petami i tyle. Z sianem w nie przycinają... nadgodziny też płacą si więc o co chodzi?? Ta praca bankowo nie jest moją wymarzoną robotą ale źle też nie jest.
Do tych co piszą, że przyjmują byle kogo, fakt ale tacy ludzie co nic nie potrafią wylatują po max 3 miechach i nie robią nic poza stawianiem qr'ów. A co do sprzętu który wyjeżdża z firmy... hmm zobaczmy np w jakim stanie klienci wysyłają sprzęt do firmy? Uwalone, brudne, śmierdzące itd. Pozdrawiam wszystkich i w tym wypadku stanę po stronie jabila ;d
gosc
PostWysłany: Nie 13:01, 03 Sty 2010    Temat postu:

gość napisał:
Tak zgadzam sie kupil go 2 lata temu,i co z tego???Samochód wart 400 tys zł,ciekawe skąd mial taka kase,ze zbierania puszek???Ciekawe czemu inni mówia ze jabil jest wyzyskiwaczem ludzi placa marne grosze???Pewnie dlatego zeby szef kupil sobie nowego range rovera.I sam jestes kretynem!!! Smile Smile


nie wyzywaj
a nie przyszlo do glowy, ze kupil bo np. pracowal w innych firmach?
slyszalem ztez ze przez ten zapier.. byl w szpitalu. mam nadzieje ze juz wszysko w porzadku.
gość
PostWysłany: Sob 20:20, 15 Sie 2009    Temat postu:

Tak zgadzam sie kupil go 2 lata temu,i co z tego???Samochód wart 400 tys zł,ciekawe skąd mial taka kase,ze zbierania puszek???Ciekawe czemu inni mówia ze jabil jest wyzyskiwaczem ludzi placa marne grosze???Pewnie dlatego zeby szef kupil sobie nowego range rovera.I sam jestes kretynem!!! Smile Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group